Zakupiłam w dwóch kolorach i za pomocą drutów KP 3,5 powstał taki oto prosty sweterek
Wyszło 500g plus trochę. Zostało mi jeszcze raz tyle włóczki. Dorobię sobie chyba jakiś ocieplacz i getry do kompletu. Kończyłam go wymęczona trzytygodniowym choróbskiem. Mam nadzieję, że choroba też się już skończy...
Pokażę też jako ciekawostkę co udało mi się zakupić. Przyrząd do robienia pomponów.
Extra pasiasty!!!!
OdpowiedzUsuńFajny, ciepły, długi super sweterek w sam raz na zimę :)) pozdrawiam cieplutko Viola
OdpowiedzUsuńSliczny sweterek,i ciekawy zestaw do pomponow :)
OdpowiedzUsuńsuper kolorki sweterka :-)
OdpowiedzUsuńdobrze że już wracasz do zdrowia! ta grypa okropna w tym roku ;(! a sweterek fajny tez mi się taki marzy ;) i to cudo do pomponów bardzoooo ciekawe ;) pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńKapitany swteter ale intryguje mnie to ustrojstwo do pomponów:)
OdpowiedzUsuńsuper pasiak, :0)
OdpowiedzUsuń