Poprawiłam ten nieszczęsny ściągacz przy dekolcie. Teraz jestem zadowolona z efektu.
Próbowałam robić ściągacz też na dole, ale bluzeczka zrobiła się bardziej workowata. Moim zdaniem tak wygląda lepiej. I co teraz będę robić? Na tamborku mam nowy haft a w głowie bluzę z kapturem. Hm, że też nie potrafię siedzieć bezczynnie...
Świetna bluzeczka:-) Super w niej wyglądasz i faktycznie lepiej sobie odpuścić ściągacz bo leży rewelacyjnie:-)
OdpowiedzUsuńpiękna bluzeczka!!!:)
OdpowiedzUsuńśliczna;)))ale zapewne pracochłonna!!pozdrawiam
OdpowiedzUsuńzapraszam po odbiór wyróżnienia:)
OdpowiedzUsuń