Dzisiaj pokażę fotki moich ostatnich prac. Prace te co prawda pokazywałam już tutaj, ale są to fotki nowych właścicieli. Najpierw kocyk z cudowną zawartością
I czapki
Marta i Krzyś wyglądaj lepiej w tych czapkach niż modele miś i moje druga połowa. Najważniejsze, że bardzo są zadowoleni, co widać na załączonym obrazku.No i pora na pierwsze tegoroczne prace...
Na pierwszy ogień koralikowa bransoletka. W kolorach czarno-żółtych.
Wzór na osiem koralików w obwodzie. Robione ukośnikiem, bo zwykły sznur nie układał się ładnie. A ponieważ nie udało mi się niezauważalnie zszyć końcówek, zakryłam to miejsce takim "mankiecikiem". Chyba może tak być?
A wczoraj siadłam sobie i czapkę zrobiłam... Znalazłam w inspirację w internecie. To oryginał
A to moja radosna twórczość
Włóczka Gründl Cara szydełko Prym nr 6. Do blokowania i jako model posłużyła piłka mini do siatkówki. Muszę jeszcze dokupić ładniejsze wstóżeczki. Najprawdopodobniej trafi do studia fotograficznego mojego kuzyna. A może ją sprzedam... Jeszcze nie wiem co z nią zrobię, bo to jedna z tych rzeczy, które koniecznie chciałam zrobić...
swietna ta czapka z kucykami :-)
OdpowiedzUsuńRewelacyjne czapki :-) szczególnie ta ostatnia. Bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńKocyk cudownie wygląda z prześliczną modelką.
Pozdrawiam serdecznie.
Super prace - pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńMi piace il tuo blog!! I like so much your blog!! We love crochet!! Big hugs from Italy. ^_^
OdpowiedzUsuńGdyby nie inny kolor wstążeczek to pomyślałabym, że to dokładnie ta sama czapka co na modelce. Wyszła idealnie.
OdpowiedzUsuń